Po mojemu,  Wyzwanie

#2 Cele na najbliższe dwa miesiące | Listopadowe listy – Wyzwanie

            Ciekawa jestem, co powiesz na temat dzisiejszej listy – cele na najbliższe dwa miesiące. Dlaczego taki okres? Ponieważ tyle zostało do końca roku. Czy te kilka tygodni to dla Ciebie dużo, czy mało? Dla mnie to wystarczająco długi czas na zrobienie tyle, by nie przekreślać tego roku, nie oceniać jako zmarnowany – nawet jeśli do tej pory nie wszystko szło zgodnie z planem.

            Zgodnie z planem – to moim zdaniem kluczowe słowa. Szczególnie słowo PLAN. Pragnę zachęcić Cię dzisiaj to zagospodarowania tych ostatnich dwóch miesięcy z korzyścią dla siebie. Co chcesz osiągnąć w tym czasie? Czy jest coś, co dotychczas odkładałaś na wieczne „potem”? Zrobienie czego przyprawi Cię o dumę i przyniesie poczucie sprawczości? Na czym tak bardzo Ci zależy? Co może się udać przez listopad i grudzień? Może wreszcie zajmiesz się tymi porządkami w garażu? A może zapiszesz na wymarzony kurs i przynajmniej zaczniesz go realizować, jeśli nie zdążysz go ukończyć? Może chcesz znaleźć czas na przeczytanie tej książki, która zbiera kurz od dawna? Może chcesz popracować nad relacjami i na przykład pójść z partnerem na randkę? Może obiecałaś coś dzieciom, a wiecznie to przekładasz? Jakie masz inne pomysły? Wpisz to proszę na listę.

            …zrobione? Następnym krokiem będzie podjęcie decyzji, czym zajmiesz się w pierwszej kolejności? Kiedy już to ustalisz, zastanów się, jakie mniejsze kroki potrzebujesz podjąć, aby dany cel osiągnąć? Idealnie byłoby teraz zapisać sobie te poszczególne mini-cele w kalendarzu z konkretnym terminem do wykonania. W taki sposób możesz osiągnąć więcej, niż się spodziewasz – wiem, co mówię, ponieważ sama korzystam z takiej metody. Tobie też się uda, powodzenia!

”Prawdziwe życie toczy się w rytmie maleńkich zmian”

Lew Tołstoj

Jeżeli to Twój pierwszy wyzwaniowy tekst, poniżej znajdziesz zasady tego wyzwania.

            Każdego dnia będę Cię zachęcać do stworzenia nowej listy rzeczy/czynności/miejsc/planów etc., w zależności od tematu, codziennie coś nowego. Twoim zadaniem jest zatrzymać się na chwilę w natłoku spraw i zająć się przez chwilę sobą, po prostu zrobić dla siebie coś dobrego. Nie znam Twojego planu dnia, więc nie podpowiem Ci, kiedy masz na to znaleźć czas, jednak wierzę, że Twój wybór będzie najlepszy.

            Ja zasiadam z moim notatnikiem najczęściej wieczorem, kiedy wszyscy już śpią i wiem, że będę miała chwilę spokoju 😉 Oczywiście piszę ręcznie i w zeszycie, ponieważ lubię co jakiś czas wracać do moich zapisków. Może i Ty zastanowisz się nad takim rozwiązaniem? A może jesteś bardziej cyfrowa i wolisz posiadać notatki w innej formie? Bardzo mnie ciekawi, jaką formę wybierzesz?

            Wyzwanie działa tu na blogu, a także na Instagramie. Będzie mi bardzo miło, jeśli dasz znać, że działamy wspólnie. Tutaj możesz zostawić po sobie komentarz, a na IG możesz oznaczyć mnie w swoim poście lub na stories @marlenafus z hasztagiem #listopadowelisty, czym sprawisz mi ogromną radość ♥ Im więcej nas będzie, tym więcej inspiracji, prawda?

Poniżej znajdziesz linki do poprzednich wyzwaniowych wpisów, miłego czytania 🙂

Skąd mi się to wzięło 🙂

Lista 1 Czynności, podczas których odpoczywasz


Będzie mi bardzo miło, jeśli dasz znać, co sądzisz o takim wyzwaniu? Może warto je podać dalej, komuś kto akurat potrzebuje odrobinę ze sobą popracować, wnieść do swego życia pozytywne zmiany? Sprawisz mi ogromną radość zostawiając ślad swojej obecności tutaj lub odwiedzając mój profil na Instagramie. Do napisania!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *