Życie to nieustające pasmo wydarzeń. Ciągle coś się dzieje, coś się zmienia, jedno przychodzi, podczas gdy inne odchodzi. Odchodzi na zawsze lub tylko na jakiś czas. Jeśli było dobre, to warto wierzyć w tę drugą możliwość i otworzyć się na nią. Być gotowym na powrót tego dobrego i nie skupiać się na tym, co przez chwilę nie wychodzi. Bo dobro wraca. Zawsze. Sądzę, że wystarczy mu na to pozwolić, czyli zwyczajnie być otwartym i gotowym, cierpliwie czekać. I nie narzekać, choć może to być ogromnie trudne. Wydarzenia niosą ludzi. Stawiają na naszej drodze różne osoby i myślę, że nieprzypadkowo tak się dzieje. Dana osoba pojawia się we właściwym…
-
-
O tym czym zastępujemy dziecięcą radość, będąc już dorosłym
„Dziecko może nauczyć dorosłych trzech rzeczy: cieszyć się bez powodu, być ciągle czymś zajętym i domagać się — ze wszystkich sił — tego, czego pragnie” Paulo Coelho Jak to szło? Że szczęśliwe dziecko, to brudne dziecko? 😅Oczywiście nie brudne w sensie zaniedbane, a po prostu wybrudzone podczas wyśmienitej zabawy! Dzieci są świetnym wzorem do naśladowania w wielu aspektach. Na przykład co robią po upadku – podnoszą się. Nie zwracają uwagi czy ktoś patrzy, jak na to reaguje, czy krytykuje, wyśmiewa etc. Zamiast załamywać ręce nad porażką i pogrążać się w kryzysie po prostu zasuwają dalej, prawda? Przecież to nie koniec świata, a potknięcia się zdarzają! A więc zrób…
-
Odpuszczanie. Ograniczać się czy się nie ograniczać?
Żyjemy w czasach nieograniczonych możliwości. Tak wiele dóbr jest na wyciągnięcie ręki, prawda? Jeśli się ze mną nie zgadzasz, to być może masz na myśli te wszystkie cudowności zaadresowane w większości dla osób o grubszym portfelu. Rzeczywiście, istnieją obszary, do których zwyczajny człowiek nie ma dostępu i nie ma szansy w nich zaistnieć, jednak ja dziś skupiam się właśnie na tych zwykłych rzeczach, ogólnodostępnych. Jak często zdarza się, że chociaż ktoś chciałby (celowo nie piszę „powinien”, ponieważ sama nie lubię mówić czy myśleć, że coś „powinnam” lub „muszę”) się ograniczać, a mimo to tego nie robi? Weźmy na przykład osobę, która ma problem z wygospodarowaniem pewnej sumy na comiesięczną…
-
Kiedy idealny scenariusz się nie sprawdza
Często nosimy w sobie wizje przeróżnych zdarzeń, miejsc, sytuacji. Bywa, iż te wizje są idealne. Często ZBYT idealne. I co wtedy, gdy coś nie układa się tak, jak (przecież!) powinno? Jak pogodzić się z sytuacją, kiedy ktoś lub coś nagle rozsypuje w pył moje przedsięwzięcia? Jak sobie poradzić? Czy można przez to przejść i żyć dalej, nie gorzkniejąc przy tym za mocno? Czy zastanawiałaś się, jak Ty zareagujesz, kiedy coś takiego Ci się przytrafi? Czy będziesz kurczowo trzymać się wyimaginowanego planu, czy też będziesz w stanie pójść z życiem na pewne ustępstwa, przeformułować swoje cele i pragnienia? Nie będzie lekko, ale czy chociaż spróbujesz? A może jedyne, czego…
-
Wiosenne przesilenie?
Czy masz ulubioną porę roku? Ja – nie. Ale postawiona przed tym pytaniem dzisiaj bez wahania i namysłu odpalę – WIOSNA! I mimo, iż ta kalendarzowa dopiero jutro, to mnie już robi się cieplej na sercu, kiedy wystawiam twarz do nieśmiałych, nieco niepewnych jeszcze, promieni słońca. „Wiosna nie zna różnic wieku – każdy wydaje się młody i radosny. Troski idą na chwilę w zapomnienie, a serca pulsują przeczuciem nieśmiertelności„ Lucy Maud Montgomery Jeśli cofnę się w czasie o trzy tygodnie, to przypomnę sobie końcówkę lutego, która w tym roku była naprawdę piękna, ciepła i wiosenna. W ogóle taki dobry jest ten czas, prawda? Zachęcający. Inspirujący i nakręcający nad…
-
O tym, jak wyglądają nasze powroty do przeszłości
Nadszedł koniec sierpnia. Za nami upalne dni spędzane na wycieczkach po parkach i szukaniu chłodu w cieniu drzew, na moczeniu się w basenie. Za nami rówież dni ponure i deszczowe, kiedy myślałam, że nie uda mi się wytrwać na zabawach z dziećmi do wieczora, że zabraknie mi pomysłów na przepędzanie nudy tych szarych dni. Na szczęście mamy półki wypełnione książkami, więc zawsze pozostawało jakieś wyjście awaryjne. Słoneczne dni dały nam mnóstwo radości, wiele okazji do aktywnego wypoczynku i… opaleniznę 😉 Natomiast te, kiedy pogoda nas nie rozpieszczała potrafiły świetnie inspirować. Czasami tak po prostu robimy sobie popcorn, znosimy do salonu poduszki, mościmy się we trzy na kanapie i oglądamy filmy,…