Książka ta jest niejako zapisem przebiegu wizyt kilku pacjentów, którzy borykają się z chorobami psychosomatycznymi. Co to może oznaczać? Kolokwialnie można to ująć w krótkim stwierdzeniu: człowiek jest fizycznie zdrowy, ale choruje jego głowa. I tak oto mamy do czynienia z wysypkami, bólami w klatce, bólami brzucha, szumem w uszach – jednak to tylko niektóre z dolegliwości pacjentów Ewy Kempisty-Jeznach. „Najwiekszy błąd w leczeniu ciała ludzkiego polega na tym, że lekarze nie znają całości. Żadna część nie będzie zdrowa, dopóki całość nie będzie zdrowa” W jaki sposób w ogóle dochodzi do tego, że to, co przeżywamy i czym zajmujemy swoje myśli, jest przenoszone na nasze ciało? Że samopoczucie ma odbicie…
-
-
„Atomowe nawyki”
Książkę Jamesa Clear’a po raz pierwszy wzięłam do ręki około października – wtedy powstawały moje plany na 2024, aktualizowała się lista celów, wszystko, co dla mnie istotne nabierało realnych kształtów poprzez nadawanie temu ram czasowych. „Atomowe nawyki” spadły mi wówczas jak z nieba 🙂 Zrozumiałam, że więcej dobrego przyniesie nie samo „odhaczanie” celów, a skupienie na tym, jaką osobą chcę być. Prosty przykład: zamiast postanowienia, że chcę codziennie czytać przez minimum 20 minut – koncentracja na tym, że chcę być osobą czytającą książki 😉 Pomogło również uświadomienie sobie, że tak naprawdę porównywać można się tylko z sobą samym (zamiast z innymi), z sobą z wczoraj – i nawet jeśli poszło…
-
„W świecie porozumienia bez przemocy”
Jeżeli do tej pory nie było Ci dane spotkać się z książką Marshalla B. Rosenberga, to gorąco Cię zachęcam, aby to nadrobić. Na tych zaledwie dwustu stronach kryje się wiele dobrych rzeczy – przeczytasz tam między innymi o potrzebach, złości i jakże ważnej empatii, a także o odhumanizowaniu dzieci czy permisywizmie. Dowiesz się, jak wyrażać siebie i to, na czym mi zależy – co ważne – bez szkody dla innych. Co najlepsze, wiedzę zaczerpniętą z lektury można od razu wcielać w życie. „Większość z nas nie wie, czego chce. O tym, że coś nie spełnia naszych oczekiwań, dowiadujemy się dopiero, gdy już to mamy” Myślę, że jest w…