Życie to nieustające pasmo wydarzeń. Ciągle coś się dzieje, coś się zmienia, jedno przychodzi, podczas gdy inne odchodzi. Odchodzi na zawsze lub tylko na jakiś czas. Jeśli było dobre, to warto wierzyć w tę drugą możliwość i otworzyć się na nią. Być gotowym na powrót tego dobrego i nie skupiać się na tym, co przez chwilę nie wychodzi. Bo dobro wraca. Zawsze. Sądzę, że wystarczy mu na to pozwolić, czyli zwyczajnie być otwartym i gotowym, cierpliwie czekać. I nie narzekać, choć może to być ogromnie trudne. Wydarzenia niosą ludzi. Stawiają na naszej drodze różne osoby i myślę, że nieprzypadkowo tak się dzieje. Dana osoba pojawia się we właściwym…