Książki

„W świecie porozumienia bez przemocy”

            Jeżeli do tej pory nie było Ci dane spotkać się z książką Marshalla B. Rosenberga, to gorąco Cię zachęcam, aby to nadrobić. Na tych zaledwie dwustu stronach kryje się wiele dobrych rzeczy – przeczytasz tam między innymi o potrzebach, złości i jakże ważnej empatii, a także o odhumanizowaniu dzieci czy permisywizmie. Dowiesz się, jak wyrażać siebie i to, na czym mi zależy – co ważne – bez szkody dla innych. Co najlepsze, wiedzę zaczerpniętą z lektury można od razu wcielać w życie.

„Większość z nas nie wie, czego chce. O tym, że coś nie spełnia naszych oczekiwań, dowiadujemy się dopiero, gdy już to mamy”

            Myślę, że jest w tym dużo prawdy – sami nie wiemy czego chcemy, a więc jak mamy to przekazać innym? Poznanie własnych potrzeb może w następstwie nieść ich komunikowanie. Dlaczego by nie popracować nad sobą, by zacząć żyć lepiej? Pełniej? W zgodzie ze sobą oraz z innymi?

            Rosenberg również uświadamia i wielokrotnie powtarza, że nasze uczucia nie pochodzą z czynów innych osób. To jedynie nasza interpretacja i od nas zależy, jak odbieramy zachowanie drugiej osoby, jakie znaczenie nadajemy danej sytuacji. Zamiast oceniać czyjeś zachowanie, lepiej zwrócić się ku sobie i dowiedzieć, jakie mamy potrzeby w danej sytuacji.

            Autor w ciekawy moim zdaniem sposób porusza także temat złości. Twierdzi, że złościmy się z powodu braku znajomości potrzeb (również własnych) i łatwiej jest znaleźć winnego, niż zatroszczyć się o siebie.

„(…) to, co czujemy, zależy nie od tego, co robią inni, ale od sposobu myślenia, który sami wybieramy”

            Pomaga rozumieć innych poprzez empatię oraz podpowiada, jak możemy pomóc innym w rozumieniu nas samych. Czyż to nie brzmi wspaniale? A to nie wszystko! Weźmy na przykład fakt, że dość często w rozmowie z drugą osobą (np. z partnerem, rodzicem, szefem) opowiadamy czego nie chcemy, co moim zdaniem dość nam komplikuje sprawę. Bo czy nie prościej byłoby zbudować pozytywny przekaz i zwyczajnie powiedzieć, czego chcemy, jakie są nasze oczekiwania i potrzeby? I Rosenberg podaje nam to niemalże na tacy.

            Bardzo się cieszę, że są takie książki – zwracające uwagę na problem, jakim jest brak umiejętności wyrażania własnych potrzeb, ponieważ według mnie jest to istotny temat, którego zgłębienie i rozpracowanie pozwoliłoby na zażegnanie wielu, tak niepotrzebnych i często niszczących, konfliktów. Czy nie zależy nam na tym?


Będzie mi bardzo miło, jeśli dasz znać, co o tym sądzisz? Czytałaś/eś? A może masz na liście do przeczytania? Jaką wartościową pozycję chcesz mi polecić? Sprawisz mi ogromną radość zostawiając ślad swojej obecności tutaj lub odwiedzając mój profil na Instagramie. Do napisania!

One Comment

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *