Po mojemu,  Wyzwanie

#4 Sposoby na okazanie miłości sobie | Listopadowe listy – Wyzwanie

            Dotychczas tematy list nie były zbyt wymagające, prawda? Pomyślałam, że niektórych może taki stan rzeczy nudzić i dlatego dziś odrobinę podnoszę poprzeczkę. Co Ty na to, hm?

            Dzisiaj zachęcam Cię do utworzenia listy zawierającej sposoby na to, jak okazać sobie miłość – miłość własną. Jak dać wyraz samoakceptacji? Co mogę zrobić, by pokochać siebie jeszcze bardziej? Moorea Seal podnosi tutaj kwestię rytuałów. I bardzo mi się ta propozycja, a Tobie? Może by tak wprowadzić jakiś rytuał poranny albo wieczorny, w zależności od Twojego trybu dnia oczywiście? Tak naprawdę nie ma to większego znaczenia, ponieważ generalnie chodzi o to, by choć przez chwilę skoncentrować się na sobie, by w tym życiowym pędzie na moment zwolnić. Idealnie byłoby tak wypracowaną czynność powtarzać regularnie i w tym celu potrzebny jest właśnie rytuał 😊

            Jeśli potrzebujesz inspiracji możesz skorzystać z moich propozycji. Miłość własną okazuję sobie, kiedy na przykład wyprowadzam siebie na spacer, ugotuję sobie coś dobrego, coś czego jeszcze nie jadłam albo zrobię sobie paznokcie 😉 Doceniam siebie również zapisując się na kurs, który pozwala mi się rozwijać, poszerzać horyzonty. Inwestuję w siebie, ponieważ zasługuję na to. Zasługuję na to, by okazywać to sobie. Jeśli nie pokażę innym, że siebie kocham i jestem ważna, to tym innym trudniej będzie to zauważyć. To jak samospełniająca się przepowiednia – jeśli myślę o sobie, że jestem beznadziejna i nie zasługuję na coś wartościowego, to tak świat będzie mnie odbierał. I to działa w obie strony. Jeśli najpierw nie zadbam o siebie, to nikłe szanse na to, że ktoś inny będzie się o mnie troszczył 😉

            Doceniaj siebie i sięgaj po tę listę jak najczęściej ♥

Jeżeli to Twój pierwszy wyzwaniowy tekst, poniżej znajdziesz zasady tego wyzwania.

            Każdego dnia będę Cię zachęcać do stworzenia nowej listy rzeczy/czynności/miejsc/planów etc., w zależności od tematu, codziennie coś nowego. Twoim zadaniem jest zatrzymać się na chwilę w natłoku spraw i zająć się przez chwilę sobą, po prostu zrobić dla siebie coś dobrego. Nie znam Twojego planu dnia, więc nie podpowiem Ci, kiedy masz na to znaleźć czas, jednak wierzę, że Twój wybór będzie najlepszy.

            Ja zasiadam z moim notatnikiem najczęściej wieczorem, kiedy wszyscy już śpią i wiem, że będę miała chwilę spokoju 😉 Oczywiście piszę ręcznie i w zeszycie, ponieważ lubię co jakiś czas wracać do moich zapisków. Może i Ty zastanowisz się nad takim rozwiązaniem? A może jesteś bardziej cyfrowa i wolisz posiadać notatki w innej formie? Bardzo mnie ciekawi, jaką formę wybierzesz?

            Wyzwanie działa tu na blogu, a także na Instagramie. Będzie mi bardzo miło, jeśli dasz znać, że działamy wspólnie. Tutaj możesz zostawić po sobie komentarz, a na IG możesz oznaczyć mnie w swoim poście lub na stories @marlenafus z hasztagiem #listopadowelisty, czym sprawisz mi ogromną radość ♥ Im więcej nas będzie, tym więcej inspiracji, prawda?

Poniżej znajdziesz linki do poprzednich wyzwaniowych wpisów, miłego czytania 🙂

Skąd mi się to wzięło 🙂

Lista 1 Czynności, podczas których odpoczywasz
Lista 2 Cele na najbliższe dwa miesiące
Lista 3 Najlepsze chwile Twojego życia


Będzie mi bardzo miło, jeśli dasz znać, co sądzisz o takim wyzwaniu? Może warto je podać dalej, komuś kto akurat potrzebuje odrobinę ze sobą popracować, wnieść do swego życia pozytywne zmiany? Sprawisz mi ogromną radość zostawiając ślad swojej obecności tutaj lub odwiedzając mój profil na Instagramie. Do napisania!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *